Z oba pojęciami z pewnością każdy się spotkał chociaż raz. Często jedno i drugie jest stosowane zamiennie i pewnie nikt nie widzi pomiędzy nimi różnicy. To podstawowy błąd jaki popełniają przyszli kredytobiorcy.
Pożyczka hipoteczna
Głównymi cechami pożyczki hipotecznej jest zabezpieczenie w postaci nieruchomości. Pożyczkobiorca powinien do niej mieć prawo własności. Natomiast jeśli mieszkanie czy też dom jednorodzinny nie jest naszą własnością to ciężko może być z przydzieleniem takiej pożyczki. Główną różnicą między kredytem hipotecznym jest to, że możemy je przeznaczyć na dowolny cel. Nie jesteśmy ścigani z powodu niedotrzymania warunków umowy. Może to być cel nawet w ogóle nie związany z działalnością gospodarczą. Pożyczki hipoteczne mają zwykle niższe oprocentowanie niż kredyt hipoteczny. Sama procedura tutaj może być nieco utrudniona i przeciągać się w czasie. Koniecznością jest tutaj uzyskanie wpisu do księgi wieczystej i co za tym idzie ubezpieczenia nieruchomości.
Kredyt hipoteczny
Kredyt ten jest bardziej restrykcyjny. Jeśli się na niego decydujemy to nie ma innej opcji niż to, że pieniądze pójdą dokładnie na cel mieszkaniowy. Posiada niższe oprocentowanie, ale jeśli zdecydujemy się na kilka nieruchomości to wtedy odpowiedniejsza będzie pożyczka hipoteczna. Jedno i drugie wiąże się z kosztami i są to między innymi:
-prowizja bankowa
-koszty u notariusza
-ustanowienie hipoteki wpisem wieczystym i co za tym idzie wcześniejsze założenie jej
-ubezpieczenie
W zależności od placówki możemy dostać bardzo dobrą ofertę lub bardzo złą. Po taką pożyczkę warto się wybrać do banku, w którym mamy dość długo założone konto osobiste.
Co powinniśmy wiedzieć?
Decydując się na pożyczkę powinniśmy się zastanowić jaka kwota będzie dla nas odpowiednia. Zabezpieczenie jakie daje hipoteka pozwala na wydłużenie harmonogramu spłaty pożyczki. Jednak nie powinniśmy poprzestać na jednej ofercie. Nie zawsze ten pierwszy wybór jest tym najlepszym. Dlatego warto wcześniej podpytać o ofertę bądź też poczytać opinie w internecie. Niektóre instytucje mogą nam pójść na rękę jeśli zdecydujemy się na jakieś dodatkowe usługi jak na przykład karta kredytowa. Trzeba obliczyć cały koszt kredytu ile nas to wyniesie. Jeśli okaże się, że wyszło zbyt drogo należy poszukać zupełnie innej oferty. Można też zapytać jakie jest podejście banku czy też parabanku do tzw. wakacji kredytowych. Mała miesięczna przerwa od spłaty zobowiązań może sprawić, że odkujemy się o dna i spłata pożyczki pójdzie nam znacznie lepiej. Niestety oznacza to jednak miesiąc dodatkowego spłacania pożyczki. Nie wszystkie rozwiązania przemawiają na korzyść. Mogą też wystąpić komplikacje finansowe i wakacje kredytowe będą nam na rękę.
Przestrzegając kilku ważnych zasad nie wpadniemy w większe tarapaty. Czasami mając większą sumę pieniężną kusi nas, aby je wydać na cel niezwiązany z mieszkaniem. Warto sobie przypomnieć w takich chwilach, że dostaliśmy je pod zastaw nieruchomości. Możemy ją łatwo stracić w przypadku niespłacania rat.